Miliony dzieci żyją w krajach ogarniętych konfliktami lub dotkniętych przez katastrofy naturalne. Nie chodzą do szkoły, żyją w ubóstwie, chorują. W szczególnie trudnej sytuacji są mali mieszkańcy Jemenu i Syrii – to m.in. do tych krajów trafią pieniądze uzbierane dzięki kolarzom CCC Team.
“14 dzieci zginęło, a 16 zostało ciężko rannych na skutek wybuchu bomby” – podały 8 kwietnia tego roku światowe media, relacjonując wybuch w Sanie, stolicy Jemenu. Dzieci siedziały w klasach, czekając na przerwę obiadową, kiedy nagle eksplodował ładunek wybuchowy. Szkło z rozbitych okien dotkliwie raniło wiele z nich.
Tak dramatyczne sceny stały się w Jemenie codziennością. Od początku tego roku już ponad 400 dzieci zostało zabitych lub poważnie rannych. Wybuch z kwietnia przypomina, że w niektórych miejscach na świecie nawet szkoły nie są bezpiecznym schronieniem. Co piąta jemeńska szkoła nie nadaje się do użytku. Wiele z nich zostało bezpośrednio zaatakowanych, a inne są wykorzystywane do celów militarnych. Dla ponad 2 milionów dzieci w Jemenie chodzenie do szkoły może być jedynie marzeniem.
Tam, gdzie potrzebna jest pomoc
UNICEF szacuje, że ponad 34 mln dzieci, które mieszkają na obszarach konfliktów lub katastrof, nie ma dostępu do usług związanych z opieką społeczną. Wśród tych dzieci szczególnie liczną grupę stanowią najmłodsi właśnie w Jemenie (6,6 mln) i w Syrii (5,5 mln).
Między innymi to właśnie w tych krajach realizowane są projekty edukacyjne UNICEF, dzięki którym wiele dzieci otrzymuje szansę na rozwój i lepszą przyszłość.
Działania UNICEF są możliwe m.in. dzięki takim partnerstwom, jak to zawiązane z firmą CCC słynącej z produkcji i sprzedaży obuwia. Każdy kilometr przejechany przez CCC Team, czyli najlepszą polska drużynę kolarską, przeliczany jest na jednego amerykańskiego dolara, a następnie przekazywany organizacji na rzecz pomocy dzieciom. Przez trzy lata partnerstwa zawodnicy na treningach i wyścigach “wykręcą” razem blisko 2 mln. km za co tytularny Sponsor CCC Team przekaże dla UNICEF ekwiwalentną kwotę USD. Całe wsparcie firmy CCC dla UNICEF zamknie więc w sumie kwotą 6,6 mln USD.
fot. Jan Gierach
Jemen – potrzeba bezpiecznych miejsc
Determinacja kolarzy CCC Team przyczyni się do pomocy wielu dzieciom. We wspomnianym na początku artykułu Jemenie system społeczny praktycznie nie funkcjonuje, a cały kraj jest na krawędzi upadku. Dzieci zmuszane są do walki, a jeśli nawet chodzą do szkoły, to klasy są przeludnione, a poziom edukacji jest dramatycznie niski.
Jeszcze w tym roku sytuacja wielu z nich się poprawi. Jak podaje UNICEF, ponad 817 tys. maluchów zyska dostęp do edukacji na odpowiednim poziomie, a wielu nauczycieli przejdzie szkolenia, dzięki którym będą mogli jeszcze skuteczniej pełnić swoją misję.
Obecnie lekcje odbywają się często w szkołach tymczasowych, lecz UNICEF dokłada starań, by zniszczone budynki szkolne stały się znów dostosowanymi do potrzeb i bezpiecznymi miejscami.
Syria – szkoła życia
– Brak mi słów, aby opisać, co tutaj się dzieje. Nie mamy dość wody ani żywności. Żyjemy w strachu – mówi ze łzami w oczach 12-letnia Rand z Idlib w Syrii. Wojna trwa już osiem lat, narażając życie i zdrowie milionów dzieci.
Wiele z nich nie zna nawet innej rzeczywistości. Szkoła jest dla nich często jedyną szansą na rozwój i nadzieją na lepszą przyszłość. Szacuje się, że w Syrii przebywa obecnie blisko sześć milionów niepełnoletnich, którzy potrzebują pomocy.
UNICEF organizuje dla syryjskich dzieci punkty szkolne, zlokalizowane często w ruinach ich rodzinnych miast. To miejsca, w których mogą się nie tylko uczyć, ale też uzyskać schronienie i pomoc.
Programy edukacyjne są dostosowane do możliwości i potrzeb małych mieszkańców. W ofercie szkolnej można znaleźć m.in. lekcje dla kilkulatków, jak i kursy dla młodzieży, dzięki którym zdobędą konkretny zawód lub nauczą się przedsiębiorczości.
Tematy lekcji bywają wymuszone przez wojenną rzeczywistość. Wiele dzieci rozpoczyna edukację od zajęć, na których uczą się, jak omijać miny i co zrobić, kiedy natrafią na bombę. Mimo że tematyka zajęć może sprawiać wrażenie drastycznej, to zdobyta podczas nich wiedza uratowała życie i zdrowie wielu młodym Syryjczykom.
Najbardziej zapadają w pamięć dni, w których syryjskie szkoły odwiedzają Ambasadorowie Dobrej Woli UNICEF, czyli np. aktorzy, sportowcy i muzycy. Wśród polskich Ambasadorów są m.in. Robert Lewandowski, Artur Żmijewski i Robert Korzeniowski. Ich spotkania z syryjskimi dziećmi były dla wielu maluchów niezapomnianym przeżyciem.
Działania UNICEF
UNICEF działa w ponad 190 krajach. W tym roku organizacja zaapelowała o pomoc humanitarną dla 59 z nich. Na wsparcie dla najbardziej poszkodowanych dzieci i ich rodzin planuje przeznaczyć 3,9 miliarda dolarów. Obok edukacji, UNICEF realizuje szereg innych działań, takich jak m.in. zapewnienie szczepień, leczenie niedożywionych dzieci, pomoc psychologiczna czy wodno-sanitarna. UNICEF robi wszystko, aby ochrona dzieci była priorytetem we wszystkich działaniach organizacji.