Pomiar temperatury ciała to jedna z pierwszych rzeczy, które robimy, gdy czujemy, że coś nas „bierze”. Z tego powodu w każdej domowej apteczce powinien znaleźć się dobry termometr. Urządzeń tych znajdziemy kilka rodzajów, które możemy przypisać do jednej z dwóch kategorii: termometrów tradycyjnych oraz elektronicznych. Który z nich sprawdzi się najlepiej? Tego dowiemy się z poniższego tekstu.
Termometry tradycyjne
Do tej kategorii zaliczamy dwa rodzaje termometrów – rtęciowe oraz alkoholowe. Pierwsze z nich były obecne w polskich domach przez bardzo długi okres czasu. Składały się z podłużnego, szklanego korpusu, w którym zamknięta była podziała z przymocowaną do niej cienką rurką, wypełnioną rtęcią – na końcu korpusu znajdowała się metalowa nakładka, która przejmowała temperaturę ciała. Rtęć, ogrzewając się od nakładka zwiększała swoją objętość, dzięki czemu jej słupek rósł i wskazywał na podziałce właściwą temperaturę ciała. Termometry rtęciowe były tanie i bardzo dokładnie, jednakże pomiar przy ich pomocy musiał trwać kilka minut, co utrudniało zmierzenie temperatury dzieciom. Ponadto szklany korpus był bardzo delikatny, co stwarzało poważne zagrożenie rozlania toksycznej rtęci. W 2007 roku wydana została unijna dyrektywa nakazująca wycofanie termometrowych z rynku. Ich miejsce zajęły szklane termometry alkoholowe, działające na identycznej zasadzie i odznaczające się równie niską ceną oraz wysoką dokładnością. Do ich wad, czyli długiego czasu pomiaru i delikatności dołączyła wysoka awaryjność urządzenia – w przypadku przerwania słupka alkoholu termometr staje się bezużyteczny.
Termometry elektroniczne
Urządzenia z tej kategorii dzielimy na dotykowe oraz bezdotykowe. –Ich ogromną przewagą nad termometrami tradycyjnymi jest znacznie krótszy czas pomiaru – mówi przedstawiciel apteki internetowej, Miro Apteki – Wynosi on zaledwie kilka sekund, co z pewnością docenią rodzice małych dzieci, które nie są w stanie utrzymać termometru przez dłuższy czas w ustach lub pod pachą. Wyposażone są one w wyraźne, duże wyświetlacze, które umożliwiają łatwe odczytanie wyniku pomiaru nawet w niesprzyjających warunkach oświetleniowych (co może być problemem w przypadku termometrów tradycyjnych) – niektóre model posiadają ponadto pamięć, która pozwala przechowywać dane o wcześniej wykonanych pomiarach. Duża zaletą termometrów bezdotykowych jest również fakt, że nie wymagają one kontaktu ze skórą badanego, bowiem dokonują pomiaru analizując emitowane przez niego promieniowe podczerwone. Dzięki temu nie ma ryzyka, że zarazki z ciała chorego przeniosą się na urządzenia i zainfekują późniejszych użytkowników. Ponadto pomiar można wykonywać nawet kiedy pacjent śpi. Niestety, urządzenie elektronicznie nie są pozbawione wad. Najważniejszą z nich jest dużo niższa dokładność pomiaru, niż w przypadku termometrów tradycyjnych – warto pamiętać, że wpływ na nią może mieć rozładowana bateria, dlatego należy kontrolować stan ich zużycia. Dodatkowo urządzenia te są dużo droższe niż ich rtęciowe i alkoholowe odpowiedniki.