Rozszerzone pory, czyli zmora większości Polek, ale i Polaków. Brzydko wyglądające okolice skrzydeł nosa czy policzki. Najczęściej rozszerzone pory są mylone z wągrami i myśląc w ten sposób dużo osób się nie pomyli. To właśnie w rozszerzonych porach gromadzą się pozostałości po makijażu, pot czy łój. Każda z kobiet chciałaby mieć lek na tą przypadłość. Jednak niestety nie ma „złotego” środka, a stosowanie kuracji produktami obiecującymi całkowite zamknięcie porów zda się na nic, ponieważ nie ma gwarancji na całkowite zlikwidowanie problemu. Dlatego przedstawimy w tym artykule, co zrobić, aby nasze niechciane rozszerzone pory nie rzucały się w oczy. Czy sam podkład kryjący wystarczy?
Podkład kryjący i inni pomocnicy w walce z rozszerzonymi porami:
Dokładny demakijaż
Otóż nie wystarczy tylko przemyć twarzy płynem do demakijażu. Należy jednak pamiętać o stosowaniu żelu myjącego, aby twarz dokładnie oczyścić, następnie oczywiście wskazana jest tonizacja i na końcu nałożenie odpowiedniego kremu. W efekcie zmniejszy się trądzik, a pory będą mniej widoczne.
Baza pod makijaż
Czy baza nie zatka nam porów? Odpowiedź brzmi: zależy, jaką bazę wybierzemy. Są na rynku bazy, które wygładzą skórę, ale nie zapchają porów, a pozwolą skórze oddychać. Takie bazy pod makijaż w swojej ofercie ma marka Golden Rose.
Unikaj dużych ilości rozświetlaczy czy brokatów
Niestety produkty rozświetlające często zamiast dodać nam uroku mogą nam zaszkodzić. Uwidocznić niechciane zmarszczki, blizny po trądziku oraz rozszerzone pory.
Czy używać pudru?
Problem rozszerzonych porów idzie dość często w parze ze świecącą się strefą „T”. Wtedy bez pudru najczęściej nie wychodzimy z domu. W takim razie, jaki puder wybrać? Najlepszym rozwiązaniem będzie najdrobniejszy puder, jaki znajdziecie, po to, aby nie osadzał się jego nadmiar w załamaniach naszej skóry.
Pędzel do makijażu
Wybierajmy zawsze podkład kryjący o kremowej konsystencji, które nie zostawią na twarzy efektu maski. Najlepiej nakładać go pędzlem, a nie palcami. Okrężne ruchy pomogą lepiej rozprowadzić produkt po twarzy.
Podsumowując, rozszerzony pory to problem wielu kobiet, z którym nie łatwo sobie poradzić, a najlepiej go zaakceptować. Jednak, aby było nam łatwiej, mamy właśnie między innymi pięć powyższych sposobów, aby dać sobie radę z niedoskonałościami.