Funkcjonowanie człowieka nierozerwalnie wiąże się z naturą. Od tysięcy lat człowiek czerpie pełnymi garściami z darów, jakie oferuje środowisko naturalne. W różnego rodzaju roślinach skrywają się bowiem cenne substancje, które mają wpływ na organizm. Są to substancje lecznicze, ale także wywołujące określone efekty fizyczne i psychiczne (tak zwane psychodeliki). W poniższym artykule opowiemy o działaniu grzybów halucynogennych.
Grzyby psylocybinowe – co to takiego?
Na początek warto podkreślić, że w Polsce nielegalne jest hodowanie grzybów halucynogennych. Kupując growkit (pojemnik, zawierający substrat zaszczepiony zarodnikami grzybów halucynogennych), nie można dopuścić do powstania owocników. Growkit i zestawy tego typu można w Polsce wykorzystywać wyłącznie w celach kolekcjonerskich lub badawczych.
Wyjaśnijmy jednak, czym właściwie są magiczne grzybki. Są to grzyby halucynogenne, które występują naturalnie w przyrodzie (nawet na terenie Polski, są to: łysiczka lancetowata, łysiczka czarnobrązowa oraz muchomor czerwony). Ogólnie rzecz biorąc, istnieje 180 gatunków grzybów halucynogennych. Są to grzyby psylocybinowe zawierające takie substancje jak psylocybina lub psylocyna. To właśnie te substancje (psychodeliki) odpowiadają za działanie grzybów halucynogennych.
Grzyby halucynogenne wyglądają jak zwykłe grzyby, są jednak niewielkich rozmiarów. Zwykle rosną w większych skupiskach. Mają długą i smukłą nóżkę oraz stożkowaty kapelusz w kolorze brązowym, żółtawym lub szarym. Blaszki pod kapeluszem mogą natomiast przybierać kolory: fioletowy, ciemnobrązowy bądź oliwkowo-brązowy.
Psylocybina – „magiczny” składnik grzybów halucynogennych
Jak wspomnieliśmy – za działanie halucynogenne odpowiada psylocybina. To organiczny związek chemiczny, który oddziałuje na korę przedczołową mózgu w organizmie człowieka. Ta część mózgu odpowiedzialna jest natomiast za nastrój, równowagę emocjonalną i percepcję. Znajdująca się w organizmie człowieka psylocybina aktywuje receptory serotoninowe, a więc wpływa na nastrój i funkcje poznawcze. Organizm człowieka przetwarza tę substancję w psylocynę.
Psychodeliki zmieniają percepcję i działają podobnie do LSD. Człowiek widzi zniekształcone przedmioty, barwy się wyostrzają i są bardzo intensywne. Odczuwa się też euforię i radość, a także błogi spokój. Mogą jednak wystąpić zawroty głowy, a nawet mdłości i wymioty.
Warto też wspomnieć, że psylocybina została wyizolowana w laboratorium. Prace nad tą substancją potwierdziły, że może być skutecznym środkiem walki z takimi chorobami jak depresja. Badania pokazały także, że zarówno substancja, jak i same grzyby psylocybinowe są bezpieczne. Zatrucia zdarzają się niezwykle rzadko. Trzeba przyjąć 6 g czystej psylocybiny (jako samej substancji, nie w grzybkach), by sobie zaszkodzić. Mimo wszystko jest zakazana w wielu krajach (w tym w Polsce).
Należy także pamiętać, że po zażyciu środków halucynogennych mogą się nasilić zaburzenia psychiczne, co jest objawem niepożądanym. Wszelkie efekty mijają zwykle w ciągu 6 do 12 godzin po spożyciu zawartej w grzybach halucynogennych substancji. Oczywiście istotne są cechy osobnicze; u każdego może to przebiegać nieco inaczej.
Czy grzyby halucynogenne znajdują zastosowanie w medycynie?
Grzyby psylocybinowe były stosowane w medycynie ludowej już tysiące lat temu. Obecnie w wielu krajach są uznawane za niebezpieczne i wysoce uzależniające (co zresztą nie jest prawdą, ponieważ grzybki nie powodują uzależnienia psychicznego ani fizycznego). Obecnie wykorzystanie psylocybiny w medycynie jest znikome.
Niemniej wciąż prowadzone są badania nad wykorzystaniem substancji psychoaktywnych w procesie leczenia różnych chorób. Przede wszystkim są to zaburzenia psychiczne. Pracujący nad badaniem psylocybiny specjaliści uważają, że zastosowanie jej w leczeniu depresji może zrewolucjonizować świat medycyny i przede wszystkim realnie pomoże pacjentom.