Doprowadzenie swojej fryzury do porządku jest jedną z pierwszych czynności, które wykonujemy podczas porannego pobytu w toalecie. Aby nadać swoim włosom pożądany kształt, koniecznie trzeba włożyć nieco pracy w sam proces czesania. Jak się okazuje, tradycyjny grzebień nie zawsze spełni swoją rolę.
Szczotka czy grzebień? – Wady oraz zalety
Prawdopodobnie każdy w swoim domu posiada zarówno obydwa te akcesoria. Grzebienie były jednym z pierwszych, wykonanych przez człowieka narzędzi, a ich dzisiejsza forma jest w główniej mierze niezmieniona już od tych prehistorycznych czasów. Ich zadanie jest bardzo proste – mają rozdzielić sklejone z sobą kosmyki włosów, wymodelować je i pomóc przy układaniu właściwej fryzury. Niestety, często są one zbyt wolne i mało efektywne. Poza tym, pojedyncza przegroda grzebienia sprawia, że szarpiemy za swoje loki, czasem nawet boleśnie wyrywając kępki włosów. Zaletą grzebienia jest jednak jego podręczność – jest on bardzo mały i bez problemu można go z sobą wziąć w drogę, gdzie bywa niezwykle przydatny w nagłych sytuacjach.
Przewaga szczotki nad grzebieniem
Całe szczęście, istnieje bardzo ciekawa alternatywa – mowa tu o szczotce do włosów. Pierwsze szczotki być może nie dorównują grzebieniom pod względem długiej historii, lecz ciężko jest je nazwać nowym wynalazkiem. Od grzebienia różnią się one przede wszystkim konstrukcją – posiadają wiele przegródek i są znacznie szersze, dzięki czemu rozczesywane włosy rozkładają się na większej powierzchni. Układanie fryzury przy pomocy szczotki jest bardzo łatwe i prawie zawsze bezbolesne, gdyż wywierają one mniejszą siłę na pojedyncze kosmyki. Nie można jednak odmówić im skuteczności, szczególnie jeśli jesteśmy posiadaczami dłuższych włosów. Przy ich pomocy, cały proces czesania trwa zaledwie kilka minut.
Na jaką szczotkę do włosów postawić?
Pomimo wszystkich swoich zalet, szczotki do włosów posiadają także wiele ograniczeń. Najprawdopodobniej najbardziej uciążliwym z nich jest fakt, że na zamieszczonej od spodniej części akcesorium poduszce, często gromadzą się włosy, które wypadły nam podczas czesania. Wyjęcie splątanych kosmyków bywa dość trudne i czasochłonne. O ile jesteśmy jedynym użytkownikiem szczotki, to nie powinno sprawiać nam to większych kłopotów, może co najwyżej wyglądać nieestetycznie. Można też zainwestować w produkt o wyższej jakości, jak choćby szczotka tangle teezer, która jest na tyle delikatna, że przy korzystaniu z niej włos z głowy nam nie spadnie.
Szczotki są definitywnie lepsze. Najlepsze te naturalne oczywiście.